Zadwórze - Polskie Termopile
Wieś Zadwórze, położona około 30 km od Lwowa, to ważne miejsce w polskiej historii. 17 sierpnia 1920 r. podczas wojny polsko - bolszewickiej doszło tam do bitwy pomiędzy oddziałem 330 polskich Obrońców Lwowa pod dowództwem kpt. Bolesława Zajączkowskiego, a siłami bolszewickiej Pierwszej Konnej Armii Siemiona Budionnego.
Zadaniem obrońców było opóźnienie zajęcia przez wojska bolszewickie Lwowa. Oddział Obrońców Lwowa został sformowany przez mjra Romana Abrahama głównie z młodzież szkolnej, harcerzy, obrońców Lwowa z 1919 r. i inteligencji lwowskiej.
W pobliżu stacji kolejowej w Zadwórzu doszło do zaciętej walki. Orlęta Lwowskie broniły się z braku amunicji tylko bagnetami, tocząc krwawy bój i ponosząc ogromne straty.
Z 330 żołnierzy w bitwie poległo 318 Polaków. Dowódca batalionu kpt. Bolesław Zajączkowski nazywany „polskim Leonidasem” popełnił wraz z kilkoma żołnierzami samobójstwo. Ta heroiczna walka obrońców zyskała miano „polskich Termopili”.
Dla uczczenia pamięci lwowskich ochotników, którzy 96 lat temu swoim życiem powstrzymali sowiecką nawałę, 20 sierpnia 2016 r. odbyła się doroczna uroczystość.
Z Chicago przyjechała 100 letnia Pani Maria Mirecka – Loryś, siostra jednego z 12 obrońców, którym cudem udało się ujść z życiem. Obecny był również bratanek bohaterskiego kapitana Bolesława Zajączkowskiego. Jak co roku przybyli harcerze z Płocka, Przemyśla, Rzeszowa, strzelcy ze Lwowa, wicemarszałek województwa podkarpackiego. Z Przemyśla w ramach dorocznego Rajdu Zadwórzańskiego przyjechało 13 kolarzy. Licznie przybyli mieszkańcy Zadwórza.
Pod odnowionym obeliskiem na kurhanie wartę honorową zaciągnęli żołnierze WP, strzelcy i harcerze. Złożono wieńce i zapalono znicze.
Po zakończeniu oficjalnych uroczystości młodzież z „Czarnej 13” z Przemyśla wykonała wiązankę piosenek lwowskich i tych poświęconych Zadwórzu.
Stowarzyszenie „Rodzina Policyjna 1939 r.” Oddział w Kielcach reprezentowała Małgosia Pauli.
(zdjęcia; Stowarzyszenie „Rodzina Policyjna 1939 r. Kielce)
