Aktualności

90 lat służby kobiet w Polskiej Policji

Koniec pierwszej wojny światowej to czas tworzenia się nowych państw, to czas wędrówek ludów, ustanawiania nowego prawa. Ale również czas wzrostu przestępczości kryminalnej. W latach dwudziestych ogromnym problemem było zjawisko prostytucji, handel żywym towarem, sutenerstwo i wzrost przestępczości wśród nieletnich.

Zjawiska te były sygnałem dla Ligi Narodów, która w 1922 r. wystąpiła do państw członkowskich z propozycją powołania służb policji kobiecej. Przyjęto założenie, że kobiety są bardziej przygotowane do walki z takimi patologiami, zapewnią godne traktowanie kobiet i dzieci. Już 14 marca 1923 r. powstał Polski Komitet Walki z Handlem Kobietami i Dziećmi, będący instytucją centralną, powołaną do koordynowania całej działalności w tym zakresie.
Na wniosek Komitetu Komenda Główna PP przystąpiła do tworzenia kadr policji kobiecej.

Kandydatki musiały spełniać dość surowe warunki;
- być stanu wolnego (panna lub wdowa bezdzietna),
- wiek 21 do 35 lat,
- wzrost powyżej 165 cm,
- posiadać staż w służbie socjalnej,
- wykształcenie minimum podstawowe lub średnie.
Należy zaznaczyć, że z każdym następny naborem do służby kobiecej zgłaszały się kandydatki posiadające wynagrodzenie wyższe niż wymagalne. W latach 1936-1939 większość zgłaszających się miała wykształcenie wyższe.
W kwietniu 1925 r. zorganizowano trzymiesięczny kurs odbywający się w Głównym Ośrodku Szkoleniowym PP w Warszawie, na który zakwalifikowano 30 kobiet. Pierwszeństwo miały kandydatki, które w czasie wojny odbyły przeszkolenie wojskowe lub sanitarne.Największym problemem była ich słaba kondycja fizyczna. O przyjęciu do służby w oddziałach kobiecych decydował Komendant Główny PP, w oparciu o rekomendację wydaną przez Komendanta Policji Kobiecej. Program szkolenia obejmował ten sam materiał, który obowiązywał na kursach męskich, a dodatkowe były zagadnienia powierzone policji kobiecej. W czasie szkolenia wykładano; służbę śledczą, prawo karne, państwowe, administracyjne, instrukcje służbowe, przepisy biurowe, przedmioty wojskowe, ratownictwo, medycynę sądową, higienę, naukę o Polsce, ćwiczenia sprawności fizycznej. Ponieważ policja kobieca była integralną częścią PP policjantki musiały wykonywać te same zadania, które wykonywali policjanci, nie było podziału na męskie i żeńskie. Oczekiwano od nich również, że wniosą nowe metody w zakresie zapobiegania przestępstwom. Pierwsze absolwentki zostały skierowane do Urzędu Śledczego m. st. Warszawy, do tzw. Kobiecej Brygady Sanitarno-Obyczajowej pod kierownictwem Stanisławy Paleolog. Oprócz tego podstawowego kursu jego absolwentki kierowane były na 6-cio tygodniowy kurs specjalny, po którym kierowane były do urzędów śledczych w dużych ośrodkach miejskich, takich jak Lwów, Poznań, Łódź, Wilno, Lublin, Gdynia. Zakres wiedzy jaką zdobywały był bardzo szeroki. Wykładano; walkę z prostytucją i handlem kobietami, psychopatologię, walkę z pornografią, alkoholizmem, chorobami wenerycznymi, zagadnienia dotyczące emigracji i ruchu kobiecego w Polsce i zagranicą. Prowadzone były zajęcia z zakresu daktyloskopii, fotografii oraz służby policyjnej. Mimo, że potrzeby były ogromne kierownictwo policji nie miało racjonalnego planu wykorzystania szczególnych umiejętności wyszkolonych policjantek. W roku 1935, który był przełomowy dla policji kobiecej w Polsce, utworzono w Komendzie Głównej specjalną komórkę, która koordynowała działalność policji kobiecej na terenie Polski. Dziesięcioletnia praktyka wykazała braki we wcześniejszym szkoleniu. Spowodowało to, że zorganizowano kurs specjalny dla szeregowych – kobiet PP przy Szkole dla Oficerów w Warszawie. Kurs trwał ponad 3 miesiące, a po jego zakończeniu absolwentki odbywały 4 tygodniową praktykę w Urzędzie Śledczym w Warszawie. Do obowiązków absolwentek, które pełniły służbę w brygadach sanitarno – obyczajowych i wykonywały czynności w zakresie nadzoru nad nierządem, należało ujawnianie i kierowanie do właściwej komisji sanitarno-obyczajowej osób uprawiających nierząd potajemnie. Wykonywały przymusowe doprowadzenia na badania kobiety pozostające pod kontrola sanitarną, a uchylające się od badań lekarskich. Wykonywały czynności śledcze w zakresie walki z nierządem i przestępczością na tle seksualnym, a szczególnie likwidowanie potajemnych domów publicznych i domów schadzek, walka z prostytucją w hotelach, sprawy o zgwałcenia, czyny nierządne z nieletnimi, kazirodztwo. Policjantki zajmowały się służbą prewencyjną, która obejmowała sprawdzanie melin i mieszkań służących elementowi przestępczemu, miejsca zamieszkania bezrobotnych, w których źródłem utrzymania była żebranina i prostytucja nieletnich, obserwacja szkół, pod którymi wyczekiwali zboczeńcy, ochrona dziewcząt narażonych na werbunek przez sutenerów.
Pod koniec grudnia 1936 r. w PP służyło 126 policjantek, a w 1939 r. było ich 170.
Celem realizacji zadań dotyczących dzieci, które znajdowały się w środowiskach patologicznych, zaniedbanych lub przestępczych od 1935 r. otwierano Izby Zatrzymań dla dzieci. Pierwsza izba powstała w Warszawie, w której pełniło służbę 19 policjantek. Były one szczególnie wyselekcjonowanie do takiej pracy, posiadały doświadczenie w pracy policyjnej oraz zdolności pedagogiczne. W izbach prowadzona była praca wychowawczo-oświatowa w ramach, której uczono dzieci czytania i pisania, historii, przyrody. Prowadzono działania zmierzające do sprowadzenia nieletnich na lepsza drogę, zapobieżeniu popełnianiu przez nich kolejnych przestępstw. Pomocy w utrzymaniu izb udzielały instytucje społeczne oraz władze miejskie, poprzez wynajęcie lokali, opłacenie personelu i zabezpieczenia bytowego dzieci i młodzieży. Wśród społeczeństwa praca policjantek zyskała uznanie i szacunek. Zdarzało się, że nieletni po opuszczeniu izby odwiedzali policjantki celem uzyskania pomocy, porady prawnej jak również zwyklej, ludzkiej rozmowy.
Praca polskich policjantek zyskała uznanie nie tylko w kraju ale również zagranicą. W 1935 r. z wizyta do Polski przyjechały angielskie policjantki na czele z komendantką Mary Sophie Allen. Podczas pobytu zapoznały się z programem naboru i szkolenia policjantek oraz zastosowaniem zdobytej wiedzy w praktyce. Fachowości policjantek PP wywarła na nich wielkie wrażenie i oświadczyły, że polska policja kobieca jest najlepsza na świecie. Podczas X Międzynarodowego Kongresu Zwalczania Handlu Kobietami i Dziećmi, który odbył się w listopadzie 1937 r. polska policja kobieca otrzymała wiele pochwał. Brytyjska delegatka powtórnie powtórzyła opinię o najwyższym poziomie polskiej policji kobiecej i oświadczyła, że policja angielska często korzysta z jej wzorów. Również przedstawiciele policji z Nowego Yorku zwrócili się o przekazanie doświadczeń i organizacji polskiej policji kobiecej.
Polska policja kobieca mimo wielu niedogodności, tworzenia specyficznej służby bez żadnego profesjonalnego zaplecza, zyskała opinię bardzo sprawnej służby policyjnej. Stało się tak za sprawą ogromnego wysiłku i zaangażowania funkcjonariuszek oraz determinacji i konsekwencji po stronie kierownictwa policji. A największym uznaniem dla służby samych funkcjonariuszek było uznanie tych, którym przywróciły godność człowieka.
Jak podają źródła historyczne za pierwszą europejską policjantkę uważana jest urodzona w Królewcu dyplomowana pielęgniarka Henrietta Arendt,. W 1903 r. została ona policyjną asystentką w Stutgarcie, która zajmowała się prostytutkami i ubogimi kobietami. Jej działalność przyczyniła się do istotnego zmniejszenia liczby kobiet czerpiących zyski z nierządu.

(źródło;NAC)